Info

Suma podjazdów to 165567 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2022, Sierpień7 - 0
- 2022, Lipiec5 - 0
- 2022, Czerwiec18 - 0
- 2022, Maj15 - 0
- 2022, Kwiecień8 - 0
- 2022, Marzec13 - 0
- 2022, Luty8 - 0
- 2022, Styczeń11 - 2
- 2021, Grudzień1 - 0
- 2021, Listopad3 - 2
- 2021, Październik9 - 0
- 2021, Wrzesień10 - 2
- 2021, Sierpień8 - 0
- 2021, Lipiec16 - 0
- 2021, Czerwiec14 - 2
- 2021, Maj12 - 0
- 2021, Kwiecień9 - 0
- 2021, Marzec12 - 0
- 2021, Luty11 - 0
- 2021, Styczeń18 - 0
- 2020, Grudzień10 - 0
- 2020, Listopad21 - 3
- 2020, Październik20 - 1
- 2020, Wrzesień20 - 1
- 2020, Sierpień18 - 10
- 2020, Lipiec20 - 3
- 2020, Czerwiec24 - 9
- 2020, Maj23 - 2
- 2020, Kwiecień24 - 18
- 2020, Marzec21 - 16
- 2020, Luty22 - 17
- 2020, Styczeń26 - 4
- 2019, Grudzień19 - 7
- 2019, Listopad16 - 3
- DST 5.07km
- Czas 00:17
- VAVG 17.89km/h
- VMAX 27.94km/h
- Temperatura 10.0°C
- Kalorie 124kcal
- Podjazdy 24m
- Sprzęt Romet NYK
- Aktywność Jazda na rowerze
Z PKP
Wtorek, 15 lutego 2022 · dodano: 15.02.2022 | Komentarze 0
Powrót z PKP.
Pozdrawiam,
Paulina.
- DST 59.10km
- Czas 03:32
- VAVG 16.73km/h
- VMAX 38.17km/h
- Temperatura 2.0°C
- Kalorie 1555kcal
- Podjazdy 406m
- Sprzęt Romet NYK
- Aktywność Jazda na rowerze
Gdyby jeszcze tak trochę cieplej było...
Niedziela, 13 lutego 2022 · dodano: 14.02.2022 | Komentarze 0
Czyżby powoli pojawiała się wiosna. Słońce nareszcie na dobre zagościło na na niebie. Gdyby jeszcze temperatura trochę podskoczyła do góry, to byłoby idealnie. Pojechaliśmy z Mario tym razem na wschód. Drogi były suche i czarne. Niestety tylko w jednym miejscu zdarzyła się "wieczna zmarzlina" czyli miejsce, gdzie śnieg jeszcze nie stopniał, a na ulicy było mega lodowisko. Strasznie boję się lodu, bo nie raz się na nim przewróciłam. Dlatego przez kilkaset metrów szłam sobie na piechotę. Nie wiem dlaczego, ale jak jest lód to ja strasznie się spinam i o wywrotkę nie trudno. Mariusz oczywiście jechał bez problemu, nawet czasami się wygłupiał :)
Prognozy pokazywały, że miał być słaby lub umiarkowany wiatr, a tak naprawdę wiało bardzo mocno. Niekiedy naprawdę musiałam się wysilić, żeby przeć do przodu ;D
Pozdrawiam,
Paulina.
- DST 64.25km
- Czas 03:26
- VAVG 18.71km/h
- VMAX 33.35km/h
- Temperatura 5.0°C
- Kalorie 1665kcal
- Podjazdy 480m
- Sprzęt Romet NYK
- Aktywność Jazda na rowerze
Taka zima to mi się nawet podoba
Środa, 9 lutego 2022 · dodano: 09.02.2022 | Komentarze 0
Po śniegu już nie ma praktycznie śladu. Na polach została tylko stojąca woda. Gdzieniegdzie wyglądało to wręcz jakby powstały nowe jeziora. Na szczęście ulice były wręcz suche. Ale mając nowe błotniki byłam przygotowana na wszystko :)
Jako, że miało być dzisiaj dość ciepło (średnia temperatura wynosiła 5 stopni) to trzeba było skorzystać z tej pogody. Ponadto chciałam pobić swój tegoroczny dystans i przejechać więcej niż 50 km. Mario narysował trasę i o 10 wystartowaliśmy. Droga i czas bardzo szybko upłynęły dzięki ploteczkom ;D Od czasu do czasu pojawiło się słońce i nawet konkretnie przygrzewało. Myśląc, że będzie chłodniej, nie wzięłam sobie nic do picia (tak jak Mario). Pod koniec jazdy wstąpiliśmy do sklepu na radlerka (bo teraz to strach wypić coś chociażby z 1 % :))
Pozdrawiam,
Paulina.
- DST 50.97km
- Czas 02:46
- VAVG 18.42km/h
- VMAX 30.39km/h
- Temperatura -1.0°C
- Kalorie 1276kcal
- Podjazdy 235m
- Sprzęt Romet NYK
- Aktywność Jazda na rowerze
Kilometry dla WOŚP - 50 km ✔️
Wtorek, 1 lutego 2022 · dodano: 01.02.2022 | Komentarze 0
Kolejny dystans na WOŚP zaliczony. I chyba na tym się skończy. Na razie nie mam ambicji na setkę. Trzeba by kombinować trasę tak, żeby jechać samymi głównymi drogami. Na bocznych jest mega ślisko. Dlatego dzisiaj też pojechałam w tą i z powrotem jedną drogą, co strasznie tego nie lubię. Ale i tak nie było najgorzej, bo wróciłam trochę inaczej. Musiałam ponadto unikać ścieżek rowerowych, bo przecież w zimie nikt nie jeździ rowerem, to po co je odśnieżać. W ten sposób przez 10 km jechałam obok ścieżki. Na szczęście kierowcy chyba byli dość wyrozumiali, bo ani razu nie usłyszałam klaksonu, a nawet bardzo ładnie mnie wyprzedzali.
Na początku pogoda była dość przyjemna. Świeciło słońce, przez to ta niska temperatura nie była tak odczuwalna. Z czasem robiło się coraz gorzej. Gdy słońce zaszło, poczułam dosyć silny chłód. W pewnym momencie miałam wrażenie, że spadnie śnieg. Na szczęście tak się nie stało i przynajmniej nie wróciłam do domu zmoknięta.
Pozdrawiam,
Paulina.
- DST 25.22km
- Czas 01:30
- VAVG 16.81km/h
- VMAX 26.05km/h
- Temperatura 1.0°C
- Kalorie 583kcal
- Podjazdy 115m
- Sprzęt Kross Lea
- Aktywność Jazda na rowerze
Szosowe MTB
Sobota, 29 stycznia 2022 · dodano: 29.01.2022 | Komentarze 0
Nareszcie przestało padać. Wręcz pojawiło się słońce. Jutro, a nawet dzisiaj w nocy ma nadejść Nadia, więc trzeba było skorzystać z takiej pogody jaka jest. Wprawdzie dość silnie wiało, ale średnia temperatura wyniosła 1 stopień.
Bałam się, że po tych tygodniowych deszczach może być ślisko. Wzięłam więc Krossa, będąc przygotowana na wszystko. Jednak miło się zaskoczyłam, gdy na ulicach i ścieżce rowerowej było praktycznie sucho, bez grama śniegu. W połowie trasy żałowałam, że nie wzięłam Rometa albo nawet szosy. Przejechałam sobie zatem rowerem MTB po asfaltach, bo jednak w lasach widziałam zalegający śnieg.
Pozdrawiam,
Paulina.
- DST 28.47km
- Czas 02:22
- VAVG 12.03km/h
- VMAX 27.21km/h
- Temperatura -5.0°C
- Kalorie 664kcal
- Podjazdy 196m
- Sprzęt Kross Lea
- Aktywność Jazda na rowerze
Terenikiem to Krossikiem. Kilometry dla WOŚP - 25 km ✔️
Poniedziałek, 24 stycznia 2022 · dodano: 24.01.2022 | Komentarze 0
W końcu pojawiło się słońce to i trzeba było z niego skorzystać. Przy okazji chcę już "zaliczać" wszystkie dystanse dla WOŚP. Imprezę organizuje Kórnickie Bractwo Rowerowe. Należy przejechać 25 km lub 50 km lub 100 km albo te dystanse w dowolnej konfiguracji, żeby otrzymać piękny medal, a przy okazji wesprzeć szczytny cel. Czyli połączyć przyjemne z pożytecznym. Ja zdecydowałam się, że przejadę wszystkie dystanse, chociaż z tą setką może być mały problem. Zasypało nas trochę śniegiem, a i prognozy pokazują, że nie będzie wcale lepiej. No ale zobaczymy. Dzisiaj przejechałam za to 25 km. Miało być 50, ale wyznaczyłam trasę MOCNO terenową. W godzinę przejechaliśmy z Mario tylko 10 km. Zatem zaczęliśmy się zbijać, że nie będziemy do nocy jeździć i skróciliśmy trasę o połowę. Na polach widoki były piękne. Drogi też wydawały się proste i równiutkie, jednak to śnieg skutecznie zasypał koleiny i zamarznięte kałuże i niekiedy musieliśmy zawzięcie walczyć o równowagę. Ja na moich grubych oponach jechałam jak ostatnia bida, a Mario na swoich 35-tkach zapierdzielał jak mały samochodzik. Tylko widziałam jak tył mu latał z boku na bok. Po śladzie można by pomyśleć, że jakiś pijak wracał polami, żeby nie dostać tego strasznie wysokiego mandatu, za jechanie pod wpływem :D
Wychodząc z domu bałam się, że zmarznę, bo termometr pokazywał -10 stopni. Jednak ta walka, słońce oraz brak wiatru spowodowało, że się wręcz zgrzałam :D
Pozdrawiam,
Paulina.
- DST 13.27km
- Czas 00:50
- VAVG 15.92km/h
- VMAX 34.73km/h
- Temperatura 3.0°C
- Kalorie 373kcal
- Podjazdy 91m
- Sprzęt Romet NYK
- Aktywność Jazda na rowerze
Do solenizanta
Sobota, 15 stycznia 2022 · dodano: 17.01.2022 | Komentarze 0
Dzisiaj Mario ma urodziny. Wybraliśmy się więc do niego z drobnym upominkiem. Niestety po nocnym przymrozku i wcześniejszych opadach deszczu było mega ślisko. Gdzieniegdzie ścieżki rowerowe były posypane już piachem, ale niestety w większości nawet nie ruszone. Jak mogliśmy to uciekaliśmy na ulice. Jakby co byliśmy też przygotowani na dyskusję z policją, ale jakoś żadna nie nadjechała.
Poruszanie się po mieście, nie jadąc ścieżkami rowerowymi to też nie lada wyzwanie. Akurat wszyscy wyjechali na sobotnie zakupy, więc było ciekawie :)
Myślałam, że zrobię sobie jeszcze rundkę dookoła zalewu, jednak nie chciałam ryzykować i po wizycie u Mariusza wróciłam zaraz do domu.
Pozdrawiam,
Paulina.
- DST 41.89km
- Czas 02:18
- VAVG 18.21km/h
- VMAX 29.58km/h
- Temperatura -4.0°C
- Kalorie 1051kcal
- Podjazdy 225m
- Sprzęt Romet NYK
- Aktywność Jazda na rowerze
CXowo przy odrobinie słońca
Środa, 12 stycznia 2022 · dodano: 12.01.2022 | Komentarze 0
Dzisiaj znowu dzień rowerowy. Ustawiłam się z Mario, żeby pośmigać po terenie. W sumie wyszło pół na pół, z przewagą asfaltów. W połowie drogi zaświeciło nad nami słońce i tak zostało do końca. Niby było mroźniej niż wczoraj, ale jakoś lepiej i przyjemniej się jechało. Tylko raz prowadziłam rower, bo wjechaliśmy w las, gdzie była wycinka drzew, a droga oczywiście mocno rozjeżdżona. Mario nie patrząc na to popierdzielił, a ja jednak się przestraszyłam i wolałam spokojnie ten odcinek przejść.
Gadu, gadu i tak prawie 42 km wpadło.
Pozdrawiam,
Paulina.
- DST 34.35km
- Czas 01:50
- VAVG 18.74km/h
- VMAX 33.50km/h
- Temperatura -3.0°C
- Kalorie 851kcal
- Podjazdy 153m
- Sprzęt Romet NYK
- Aktywność Jazda na rowerze
Najgorzej to wyjść...
Wtorek, 11 stycznia 2022 · dodano: 11.01.2022 | Komentarze 2
Tak jak w tytule.
Patrząc na to co się dzieje za oknem, a ponadto na termometr, ciężko mi się zbierało, żeby wyjść na dwór. Ociągałam się niemiłosiernie. Aż w końcu stwierdziłam "wóz albo przewóz". Zebrałam się i fru na rower. Gdy wyszłam, pomyślałam sobie, że chyba zaraz wrócę z powrotem. Jednak jak się rozkręciłam, zaczęłam myśleć, gdzie by pojechać, żeby zrobić te 30 km. Przeszkadzało mi tylko to, że mróz szczypał w policzki i czasami przestawałam je czuć. Na liczniku praktycznie non stop widziałam -5.3*C. Na szczęście jednak wiatr był dość słaby, dlatego nie było źle.
Pozdrawiam,
Paulina.
- DST 53.42km
- Czas 03:01
- VAVG 17.71km/h
- VMAX 32.39km/h
- Temperatura -1.0°C
- Kalorie 1276kcal
- Podjazdy 338m
- Sprzęt Romet NYK
- Aktywność Jazda na rowerze
Mroźny CX
Niedziela, 9 stycznia 2022 · dodano: 09.01.2022 | Komentarze 0
W końcu udało się przełamać magiczną granicę 50 km. Ustawiłam się z Mario na jazdę asfaltowo - terenową. Jednak okazało się, że była to jazda głównie szosowa. Pojawiły się nowe asfalciki, które nas zaskoczyły. W terenie nadal wszystko zamrożone. O mało co nie przewróciłam się na zamarzniętej koleinie, ale dobrze, że przynajmniej błota nie było :D
Średnia temperatura wynosiła -2 stopnie. Wiatru praktycznie nie było, a po godzinie jazdy pojawiło się piękne słoneczko. Zatem nie było tak źle jak się spodziewałam.
Pozdrawiam,
Paulina.