Info

Suma podjazdów to 165567 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2022, Sierpień7 - 0
- 2022, Lipiec5 - 0
- 2022, Czerwiec18 - 0
- 2022, Maj15 - 0
- 2022, Kwiecień8 - 0
- 2022, Marzec13 - 0
- 2022, Luty8 - 0
- 2022, Styczeń11 - 2
- 2021, Grudzień1 - 0
- 2021, Listopad3 - 2
- 2021, Październik9 - 0
- 2021, Wrzesień10 - 2
- 2021, Sierpień8 - 0
- 2021, Lipiec16 - 0
- 2021, Czerwiec14 - 2
- 2021, Maj12 - 0
- 2021, Kwiecień9 - 0
- 2021, Marzec12 - 0
- 2021, Luty11 - 0
- 2021, Styczeń18 - 0
- 2020, Grudzień10 - 0
- 2020, Listopad21 - 3
- 2020, Październik20 - 1
- 2020, Wrzesień20 - 1
- 2020, Sierpień18 - 10
- 2020, Lipiec20 - 3
- 2020, Czerwiec24 - 9
- 2020, Maj23 - 2
- 2020, Kwiecień24 - 18
- 2020, Marzec21 - 16
- 2020, Luty22 - 17
- 2020, Styczeń26 - 4
- 2019, Grudzień19 - 7
- 2019, Listopad16 - 3
- DST 34.35km
- Czas 01:50
- VAVG 18.74km/h
- VMAX 33.50km/h
- Temperatura -3.0°C
- Kalorie 851kcal
- Podjazdy 153m
- Sprzęt Romet NYK
- Aktywność Jazda na rowerze
Najgorzej to wyjść...
Wtorek, 11 stycznia 2022 · dodano: 11.01.2022 | Komentarze 2
Tak jak w tytule.
Patrząc na to co się dzieje za oknem, a ponadto na termometr, ciężko mi się zbierało, żeby wyjść na dwór. Ociągałam się niemiłosiernie. Aż w końcu stwierdziłam "wóz albo przewóz". Zebrałam się i fru na rower. Gdy wyszłam, pomyślałam sobie, że chyba zaraz wrócę z powrotem. Jednak jak się rozkręciłam, zaczęłam myśleć, gdzie by pojechać, żeby zrobić te 30 km. Przeszkadzało mi tylko to, że mróz szczypał w policzki i czasami przestawałam je czuć. Na liczniku praktycznie non stop widziałam -5.3*C. Na szczęście jednak wiatr był dość słaby, dlatego nie było źle.
Pozdrawiam,
Paulina.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!