Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi paulina91 z miasteczka Lublin. Mam przejechane 31899.54 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.64 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 165567 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy paulina91.bikestats.pl
  • DST 41.12km
  • Czas 01:48
  • VAVG 22.84km/h
  • VMAX 38.88km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 1127kcal
  • Podjazdy 211m
  • Sprzęt Fuji Transonic
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pokibicować zawodnikom Tour de Pologne

Poniedziałek, 9 sierpnia 2021 · dodano: 09.08.2021 | Komentarze 0

Jak wiadomo od dzisiaj odbywa się najważniejsza impreza rowerowa, czyli Tour de Pologne. W końcu zawitała ona na Lubelszczyznę :D A na dodatek zawodnicy startowali z Lublina. Zastanawiałam się, czy jechać prosto pod Plac Zamkowy, żeby zobaczyć start, czy czekać gdzieś na trasie. Wybrałam tą drugą opcję. Z Mario usadowiliśmy się w dość dobry miejscu, bo na zakręcie i w połowie podjazdu (pewnie dla zawodników był to tylko pryszcz :D) Już od 13 czekaliśmy na miejscu. Na początku było mnóstwo samochodów serwisowych, następnie pojawiały się motocykle TV, w górze było słychać helikopter, więc już nie mogliśmy się doczekać aż zobaczymy pierwszych zawodników. Byliśmy gdzieś na ok 30 km. I o dziwo już uformowała się 3 osobowa ucieczka. Pojawili się koło nas o 13.51. Byliśmy przygotowani na peleton, a ich ani widu, ani słychu. Już myśleliśmy, że coś się stało, bo minęło 5 minut a ich nadal nie było. Doszła do nas jednak informacja, że na razie zawodnicy jadą sobie dość "lajtowo". No ale jednak zaraz się zjawili. I faktycznie jakoś specjalnie im się nie śpieszyło :D
Na dodatek zawodnik Cofidisu, jechał koło nas, ponieważ okazało się, że łańcuch mu spadł na podjeździe i czekał na swój wóz serwisowy. No lepiej być nie mogło :D Mechanik założył ten łańcuch z powrotem na zębatki i ruszył dalej.
W sumie było więcej czekania niż tego "kibicowania". Na szczęście pogoda się udała. Wprawdzie było trochę parno po nocnym deszczu i burzy, ale miejmy nadzieję, że zawodnicy dojadą o suchym kole do mety (czyli do Chełma).














Pozdrawiam,
Paulina.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!