Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi paulina91 z miasteczka Lublin. Mam przejechane 31899.54 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.64 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 165567 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy paulina91.bikestats.pl
  • DST 83.61km
  • Czas 03:51
  • VAVG 21.72km/h
  • VMAX 45.72km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Kalorie 2203kcal
  • Podjazdy 506m
  • Sprzęt Fuji Transonic
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wiosenne odkrywanie nowych dróg

Środa, 24 marca 2021 · dodano: 24.03.2021 | Komentarze 0

I przyszła. Długo wyczekiwana, długo wypatrywana WIOSNA. Wróciła też chęć do "życia" i jazdy. No jakże nie skorzystać z tego wesołego dnia :D Jak to ja, narysowałam sobie trasę, po nowych drogach. Miałam nadzieję, że tym razem nie wpakuję się w jakieś błoto albo piach, bo sprawdzanie nowych tras szosą to chyba nie jest najlepszy pomysł. Dołączył do mnie Mario i tak wyruszyliśmy na wycieczkę. I tu wszystkie drogi zaskoczyły mnie pozytywnie. Albo były wylane nowe asfalty, albo leżały już stare, ale też ASFALTY. Stwierdziliśmy, że warto czasami zaryzykować i pojechać w nieznane, bo ileż można jeździć jedną i tą samą drogą. Dzięki nowym widokom i pogawędkom droga bardzo szybko nam zleciała. Nie powiem bo była też trochę wymagająca. Często spotykały nas jak nie strome, to długie podjazdy. Stwierdziliśmy, że jak odwrócimy trasę to będzie cały czas z górki. No ale czasami trzeba się trochę pomęczyć :) Okazało się też, że to były drogi, które cały czas mijałam samochodem i zastanawiałam się gdzie one prowadzą. Ha, a teraz wiem!
Pozdrawiam,
Paulina.




  • DST 25.41km
  • Czas 01:21
  • VAVG 18.82km/h
  • VMAX 30.60km/h
  • Kalorie 315kcal
  • Podjazdy 85m
  • Sprzęt Romet NYK
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do paczkomatu po moją pierwszą wygraną w życiu :D #redbulldodaCiskrzydeł

Poniedziałek, 22 marca 2021 · dodano: 22.03.2021 | Komentarze 0

Po nocnych opadach śniegu, rano zaświeciło słoneczko. Dlatego pomyślałam, że drogi już są czarne. Zadowolona więc, wzięłam Fuji pod pachę i fru na dwór. Jakież było moje zaskoczenie, gdy w cieniu bloku, było jeszcze biało. Nie chcąc ryzykować, że takie niespodzianki jeszcze spotkają mnie po drodze, zawróciłam i przeprosiłam Rometa ;D Na szczęście dobrze zrobiła, bo gdzieniegdzie można było jeszcze się natknąć na białe plamy na ścieżce rowerowej. Nie mając pojęcia gdzie jechać, pokręciłam się tylko przy Zalewie. O dziwo taka ładna pogoda, a nie spotkałam żadnego rowerzysty. Niestety tylko ten wiatr nie odpuszcza i trochę się z nim wymęczyłam.
Na koniec pojechałam do paczkomatu, po nagrodę, którą wygrałam w Chellengu na Stravie. Jest to moja pierwsza wygrana w życiu. Mimo, że to TYLKO dwa Redbulle ale... taka mała rzecz a cieszy ;)


Pozdrawiam,
Paulina.




  • DST 22.73km
  • Czas 01:03
  • VAVG 21.65km/h
  • VMAX 36.00km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Kalorie 632kcal
  • Podjazdy 113m
  • Sprzęt Fuji Transonic
  • Aktywność Jazda na rowerze

Godzinne wietrzenie

Niedziela, 21 marca 2021 · dodano: 21.03.2021 | Komentarze 0

Słońce za oknem nawet zachęciło mnie do wyjścia. Wiedziałam jednak, że nie przejadę jakoś dużo kilometrów, bo wiatr prawie zdmuchiwał mnie z roweru. Zrobiłam więc niewielkie kółko dookoła zalewu. Na początku miałam tak zwany wmordewind, a kilometry w ogóle nie chciały lecieć. W sumie to dobrze się złożyło, bo gdy tak wolno kręciłam, zauważyłam na ulicy 10 zł które sobie fruwało. I tak w sumie opłacało się ruszyć dupencje :D Gdy już zakręciłam w stronę domu, rower sam jechał. Z początkowej średniej 19 km/h wyszło 21,6 km/h :) Nie to żebym patrzyła na nią, ale śmiesznie wygląda mój wykres prędkości. Od razu widać w którą stronę wiał wiatr.
Pozdrawiam,
Paulina.




  • DST 40.91km
  • Czas 01:56
  • VAVG 21.16km/h
  • VMAX 33.84km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Kalorie 1098kcal
  • Podjazdy 215m
  • Sprzęt Fuji Transonic
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieje chłodem

Czwartek, 18 marca 2021 · dodano: 18.03.2021 | Komentarze 0

Patrząc na termometr, wiedziałam, że za ciepło to to nie jest. Jeszcze miałam nadzieję, że słońce trochę pogrzeje atmosferę :D Jednak się przeliczyłam. Gdy tylko wyszłam z domu, natychmiast się schowało, a po drodze od czas do czasu padała jakaś krupa śnieżna. Ponadto miało jakoś specjalnie mocno nie wiać, a wiało.
Ułożyłam sobie w głowie trasę tak, aby mieć głównie z wiatrem. Na szczęście chociaż to się udało. Musiałam jednak trochę poskracać drogi, bo zaczęłam już trochę marznąć. Na liczniku temperatura była cały czas poniżej zera. O wiośnie to nawet nie mam jeszcze co marzyć.
Pozdrawiam,
Paulina.




  • DST 100.74km
  • Czas 04:47
  • VAVG 21.06km/h
  • VMAX 34.56km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Kalorie 2505kcal
  • Podjazdy 478m
  • Sprzęt Fuji Transonic
  • Aktywność Jazda na rowerze

Seteczka przed obiadem

Poniedziałek, 15 marca 2021 · dodano: 15.03.2021 | Komentarze 0

Nareszcie! W końcu udało mi się przejechać pierwsze sto kilometrów w tym roku. Długo musiało na siebie czekać, ale zima tak mnie zaskoczyła, że dopiero teraz nadszedł ten długo wyczekiwany dzień. Wyznaczyłam trasę i w drogę. Pogoda zdecydowanie dopisywała. Słońce, słaby wiatr. Jeszcze jakby było troszeczkę cieplej, to już w ogóle byłoby pięknie. Mam nadzieję, że w końcu zacznę się rozkręcać na dobre :D

Pozdrawiam,
Paulina.




  • DST 26.58km
  • Czas 01:21
  • VAVG 19.69km/h
  • VMAX 33.48km/h
  • Kalorie 334kcal
  • Podjazdy 173m
  • Sprzęt Fuji Transonic
  • Aktywność Jazda na rowerze

Łeb urywa

Czwartek, 11 marca 2021 · dodano: 11.03.2021 | Komentarze 0

Jako, że idzie do nas jakaś chmura z deszczem i śniegiem, to postanowiłam, że przejadę się chociaż trochę. Nadarzyła się ponadto do tego dobra okazja, bo w połowie drogi miałam pit stop na pyszny rosołek :D Musiałam się trochę namęczyć, żeby do niego dotrzeć, bo wiało strasznie mocno. Wiedziałam jednak, że powrót będzie z wiatrem.Tak więc pokręciłam się trochę, najadłam się i zadowolona wróciłam do domu.  Nadal jest dosyć chłodno. Coś czuję, że zimowo - jesiennych ciuchów tak szybko nie schowam do szafy.
Pozdrawiam,
Paulina.




  • DST 47.27km
  • Czas 02:10
  • VAVG 21.82km/h
  • VMAX 38.16km/h
  • Kalorie 563kcal
  • Podjazdy 259m
  • Sprzęt Fuji Transonic
  • Aktywność Jazda na rowerze

2 godzinki przed obiadem

Środa, 10 marca 2021 · dodano: 10.03.2021 | Komentarze 0

Strasznie, ale to strasznie ostatnio się rozleniwiłam. Jednak dzisiaj wiedziałam, że w końcu muszę wyjść na rower. Mimo dość niskiej temperatury, świeciło słońce, a wiatr był bardzo słaby. No jakże nie skorzystać z tej okazji. Plany co do trasy na początku były inne, ale jakoś się zmieniały z każdym przejechanym kilometrem. Z czego wyszło trochę mniej kilometrów niż zamierzałam zrobić.
Ponadto znowu wyciągnęłam w końcu Fuji na przejażdżkę. Po tej zimie stwierdziłam, że jednak to szosa jest moim najbardziej ulubionym rowerem.
Pozdrawiam,
Paulina.




  • DST 38.57km
  • Czas 02:14
  • VAVG 17.27km/h
  • VMAX 40.32km/h
  • Kalorie 503kcal
  • Podjazdy 207m
  • Sprzęt Romet NYK
  • Aktywność Jazda na rowerze

Raz słońce, a raz śnieg

Sobota, 6 marca 2021 · dodano: 06.03.2021 | Komentarze 0

Żeby zmotywować do wyjścia, ustawiłam się z Marzą i Mario. Mariusz potowarzyszył nam tylko do 15 km, a później we dwie poleciałyśmy w drugą stronę. W końcu pojechałyśmy nowym asfalcikiem. Już od dawna chciałam sprawdzić gdzie prowadzi, ale jakoś nigdy nie udawało mi się tam skręcić. Dzisiaj jednak nadszedł odpowiedni moment. Myślałam, że asfaltu jest tylko trochę, a później pojawi się droga polna. A tu niespodzianka. Do końca był nowiutki dywanik.
Jak wyjeżdżaliśmy świeciło piękne słońce. Tylko wiatr nam dosyć mocno przeszkadzał. W połowie drogi, pojawiły się wielkie i ciemne chmury, a z nich zaczęły sypać drobne płatki. Niestety zima nie chce tak szybko odejść.


Pozdrawiam,
Paulina.




  • DST 37.57km
  • Czas 01:57
  • VAVG 19.27km/h
  • VMAX 36.72km/h
  • Kalorie 438kcal
  • Podjazdy 193m
  • Sprzęt Romet NYK
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Kini i Buni <3

Czwartek, 4 marca 2021 · dodano: 04.03.2021 | Komentarze 0

Trzeba było w końcu wyleźć z domu, bo pogoda ma być coraz gorsza. W powietrzu czuć już takie typowe przedwiośnie. Tak naprawdę chciałabym żeby już było ciepło i słonecznie, bo przez tą zgliniznę kompletnie nie chce mi się nigdzie ruszać. Aż wszyscy co mnie znają, pytają się, czy oby na pewno jestem zdrowa :D Dzisiaj jednak miałam powód, żeby się przejechać. Pojechałam zobaczyć jak tam się czuje kotka po sterylizacji. Przy okazji zrobiłam sobie małe kółeczko. Był mocny wiatr z zachodu, a słońce raz się pojawiało raz znikało. Mimo, że było 4 stopnie, dało się odczuć nieprzyjemny chłód.



Pozdrawiam,
Paulina.




  • DST 28.23km
  • Czas 01:29
  • VAVG 19.03km/h
  • VMAX 40.32km/h
  • Kalorie 343kcal
  • Podjazdy 161m
  • Sprzęt Fuji Transonic
  • Aktywność Jazda na rowerze

O tak o, aby się przewietrzyć.

Niedziela, 28 lutego 2021 · dodano: 28.02.2021 | Komentarze 0

Widzę, że to będzie chyba rok lenistwa. Po wariactwach w tamtym roku, w tym jakoś mnie już tak za bardzo nie ciągnie na rower. Może chodzi też o zimę, która się w końcu pojawiła. Czasami jednak trzeba się zmusić i wyjść. Tak było dzisiaj. Jako, że wszystko już się prawie rozpuściło (oczywiście chodzi o drogi) nareszcie mogłam wyciągnąć Fuji. Ponadto ustawiłam się z Mario, więc też jakaś motywacja była. Niestety późna pora nie pozwoliła na jakiś większy dystans, więc pokręciliśmy się po okolicy, tak aby tylko. Jeszcze jak zaszło słońce i zrobiło się zdecydowanie chłodniej, nawet nie myślałam o jakimś dokręcaniu. Wiatr też był dość mocny, więc pojechaliśmy tak, aby powrót był z wiatrem. Od razu lepiej się jechało. Kadencja spadła praktycznie do zera, bo wtedy sam rower jechał.
Pozdrawiam,
Paulina.