Info

Suma podjazdów to 165567 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2022, Sierpień7 - 0
- 2022, Lipiec5 - 0
- 2022, Czerwiec18 - 0
- 2022, Maj15 - 0
- 2022, Kwiecień8 - 0
- 2022, Marzec13 - 0
- 2022, Luty8 - 0
- 2022, Styczeń11 - 2
- 2021, Grudzień1 - 0
- 2021, Listopad3 - 2
- 2021, Październik9 - 0
- 2021, Wrzesień10 - 2
- 2021, Sierpień8 - 0
- 2021, Lipiec16 - 0
- 2021, Czerwiec14 - 2
- 2021, Maj12 - 0
- 2021, Kwiecień9 - 0
- 2021, Marzec12 - 0
- 2021, Luty11 - 0
- 2021, Styczeń18 - 0
- 2020, Grudzień10 - 0
- 2020, Listopad21 - 3
- 2020, Październik20 - 1
- 2020, Wrzesień20 - 1
- 2020, Sierpień18 - 10
- 2020, Lipiec20 - 3
- 2020, Czerwiec24 - 9
- 2020, Maj23 - 2
- 2020, Kwiecień24 - 18
- 2020, Marzec21 - 16
- 2020, Luty22 - 17
- 2020, Styczeń26 - 4
- 2019, Grudzień19 - 7
- 2019, Listopad16 - 3
- DST 68.33km
- Czas 02:31
- VAVG 27.15km/h
- VMAX 48.23km/h
- Temperatura 13.0°C
- Kalorie 2168kcal
- Podjazdy 448m
- Sprzęt Fuji Transonic
- Aktywność Jazda na rowerze
Pogoń za Bizonem
Niedziela, 24 kwietnia 2022 · dodano: 28.04.2022 | Komentarze 0
Po długich namowach w końcu się zgodziłam. Piotrek chciał, żebym z nim pojechała i zobaczyła, czy jeszcze pamiętam jak się jeździ "nie turystycznie" :D
Przyszła ku temu idealna okazja. A zatem plan był następujący. Najpierw mieliśmy podjechać nad zalew żeby pokibicować biegaczom, którzy biegli "Wiosenną dychę". Następnie zrobić rundkę i wylądować u teściów na obiedzie. Jak zaplanowaliśmy tak też zrobiliśmy. Pogoda była idealna. Świeciło słoneczko, a przez to było dość ciepło. Dodając do tego tempo w którym jechaliśmy, to dosyć mocno się zgrzałam. Bo jak to ja, zawsze się poubieram w myśl tego, że wolę, żeby było mi za ciepło niż za zimno :D
Na szczęście okazało się, że jakby co mogę się w sobie zebrać i polecieć szybciej niż zazwyczaj.
Pozdrawiam,
Paulina Bisek.