Info

Suma podjazdów to 165567 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2022, Sierpień7 - 0
- 2022, Lipiec5 - 0
- 2022, Czerwiec18 - 0
- 2022, Maj15 - 0
- 2022, Kwiecień8 - 0
- 2022, Marzec13 - 0
- 2022, Luty8 - 0
- 2022, Styczeń11 - 2
- 2021, Grudzień1 - 0
- 2021, Listopad3 - 2
- 2021, Październik9 - 0
- 2021, Wrzesień10 - 2
- 2021, Sierpień8 - 0
- 2021, Lipiec16 - 0
- 2021, Czerwiec14 - 2
- 2021, Maj12 - 0
- 2021, Kwiecień9 - 0
- 2021, Marzec12 - 0
- 2021, Luty11 - 0
- 2021, Styczeń18 - 0
- 2020, Grudzień10 - 0
- 2020, Listopad21 - 3
- 2020, Październik20 - 1
- 2020, Wrzesień20 - 1
- 2020, Sierpień18 - 10
- 2020, Lipiec20 - 3
- 2020, Czerwiec24 - 9
- 2020, Maj23 - 2
- 2020, Kwiecień24 - 18
- 2020, Marzec21 - 16
- 2020, Luty22 - 17
- 2020, Styczeń26 - 4
- 2019, Grudzień19 - 7
- 2019, Listopad16 - 3
- DST 72.00km
- Czas 03:26
- VAVG 20.97km/h
- VMAX 39.01km/h
- Temperatura 9.0°C
- Kalorie 1896kcal
- Podjazdy 381m
- Sprzęt Fuji Transonic
- Aktywność Jazda na rowerze
Powiew wiosny i uśmiech radosny :D
Wtorek, 15 marca 2022 · dodano: 15.03.2022 | Komentarze 0
Z dnia na dzień temperatura jest coraz wyższa. Dzisiaj licznik pokazał mi 10 stopni, ale średnia była o 1 stopień mniejsza. Wyciągnęłam już wiosenne ciuchy. Niestety patrząc po prognozach, ta temperatura ma się utrzymać tylko do jutra, a w czwartek znowu trzeba będzie wrócić do odzieży zimowej. Na szczęście nie zapowiadają żadnych opadów, więc trzeba korzystać z tak pięknej i słonecznej pogody. Podziwiam co niektórych (patrząc na stravę) którzy już jeżdżą w krótkim rękawku. Ja wychodzę z zasady, że poniżej 20 stopni nawet nie myślę, żeby założyc coś krótkiego :D
Dzisiaj znowu wybrałam się na ustawkę z Mario. Wyznaczył trasę, która w sumie nie była daleko od "komina" jednak było tyle zakrętów, że wyszło równo 72 km. Cieszę się, że w niedalekiej okolicy mamy tyle dróżek, że nie odjeżdżając od domu, da się wyłuskać jakiś konkretny dystans.
Wiatr się dzisiaj kręcił w każdą stronę, więc w pewnym momencie trudno mi było powiedzieć, czy jedziemy z wiatrem czy pod wiatr. Wiem tyle, że akurat jak wracałam do domu to jakoś luźno mi się jechało. Czyli wtedy wiało z zachodu. :)
Pozdrawiam,
Paulina.