Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi paulina91 z miasteczka Lublin. Mam przejechane 31899.54 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.64 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 165567 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy paulina91.bikestats.pl
  • DST 68.06km
  • Czas 03:17
  • VAVG 20.73km/h
  • VMAX 39.24km/h
  • Kalorie 759kcal
  • Podjazdy 307m
  • Sprzęt Fuji Transonic
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Kwiecień plecień...

Środa, 1 kwietnia 2020 · dodano: 01.04.2020 | Komentarze 5

Kwiecień przywitał nas piękną i słoneczną pogodą, ale dość chłodną. Niestety silny i zimny wiatr powodował, że odczuwalna temperatura była bliska 0. Przejechaliśmy po wąskich dróżkach w okolicy Wojciechowa. Na szczęście powrót mieliśmy z wiatrem, więc mogłam odpocząć od początkowej walce z nim.
P.S Dla tak zwanego "trolla". Mijała nas dzisiaj policja i jakoś ani nas nie "spałowała" ani nawet się nie zatrzymała :)
Droga w lesie za którym są tylko dwa domy
Zdjęcie swojego cienia
Zapomniałam zdjąć rękawic kuchennych :D

Pozdrawiam,
Paulina.





Komentarze
Trollking
| 16:54 czwartek, 2 kwietnia 2020 | linkuj Na pewno nie zaszkodziła :) Pozdro!
paulina91
| 12:31 czwartek, 2 kwietnia 2020 | linkuj Hahah Trolliking nie, to nie o Ciebie chodziło :D ale proszę bardzo, może ta informacja Ci się przyda ;D Pozdrawiam :)
Trollking
| 19:25 środa, 1 kwietnia 2020 | linkuj Nie wiem czy to o mnie chodziło, ale dzięki, cenne info :) Pozdro!
paulina91
| 14:27 środa, 1 kwietnia 2020 | linkuj No i bardzo dobrze. Naprawdę trzeba mieć zdrowe podejście do tego wszystkiego. Ważne aby się nie GRUPOWAĆ, a jazda na rowerze czy spacer w samotności są wręcz wskazane. Wirusa z nieba nie złapiemy. Pozdrawiam :)
lavinka
| 13:13 środa, 1 kwietnia 2020 | linkuj U nas też policja ma ciekawsze rzeczy do roboty, kilka dni temu nawet z młodą w przyczepce ją mijaliśmy. Na wszelki wypadek wożę ze sobą jej akt urodzenia, bo mamy różne nazwiska i tyle. Po częstych wyjazdach dziecko zastrajkowało, że chciałoby pobyć trochę w domu, więc mamy kilkudniową przerwę, akurat przelecą te śnieżyce i wiatry, to się zadekujemy w lesie za parę dni i będziemy po staremu wygrzewać z dala od ludzi i zarazków. :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!