Info

Suma podjazdów to 165567 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2022, Sierpień7 - 0
- 2022, Lipiec5 - 0
- 2022, Czerwiec18 - 0
- 2022, Maj15 - 0
- 2022, Kwiecień8 - 0
- 2022, Marzec13 - 0
- 2022, Luty8 - 0
- 2022, Styczeń11 - 2
- 2021, Grudzień1 - 0
- 2021, Listopad3 - 2
- 2021, Październik9 - 0
- 2021, Wrzesień10 - 2
- 2021, Sierpień8 - 0
- 2021, Lipiec16 - 0
- 2021, Czerwiec14 - 2
- 2021, Maj12 - 0
- 2021, Kwiecień9 - 0
- 2021, Marzec12 - 0
- 2021, Luty11 - 0
- 2021, Styczeń18 - 0
- 2020, Grudzień10 - 0
- 2020, Listopad21 - 3
- 2020, Październik20 - 1
- 2020, Wrzesień20 - 1
- 2020, Sierpień18 - 10
- 2020, Lipiec20 - 3
- 2020, Czerwiec24 - 9
- 2020, Maj23 - 2
- 2020, Kwiecień24 - 18
- 2020, Marzec21 - 16
- 2020, Luty22 - 17
- 2020, Styczeń26 - 4
- 2019, Grudzień19 - 7
- 2019, Listopad16 - 3
- DST 85.66km
- Czas 04:25
- VAVG 19.39km/h
- VMAX 40.60km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 2170kcal
- Podjazdy 439m
- Sprzęt Romet NYK
- Aktywność Jazda na rowerze
Po polach i lasach, oraz bliskie spotkanie z asfaltem. Czyli jak 10 mniej ratuje życie
Czwartek, 26 maja 2022 · dodano: 26.05.2022 | Komentarze 0
To miała być spokojna grawelowa jazda. Czyli ustawiliśmy się z Mario, aby polatać sobie po polach i lasach. I przez ponad 70 km właśnie tak było. Jechaliśmy sobie spokojnie, trasa była zróżnicowana, od pięknych i gładkich asfaltów, bo leśne i nieprzejezdne drogi. Mimo, że było dość ciepło, a średnia temperatura wyniosła 20 stopni, to silny wiatr i brak słońca powodowało, że nie było czuć tego "ciepła".
No i na powrocie, gdy już wiatr mieliśmy w plecy i gdy dom był już tuż tuż, wydarzyło się wielkie bum. Mario jechał kilka metrów przede mną, z naprzeciwka jechał akurat samochód i nagle z posesji wyskoczył pies, żeby polecieć za tym samochodem. Niestety gdy wyleciał, wpadł mi prosto pod koła i "podkosił" mi rower. Nawet nie było czasu na jakąkolwiek reakcje. Dobrze, że jeździmy turystycznie, czyli z dość "małą" prędkością więc i w sumie moje obrażenia nie są poważne.
Pozdrawiam,
Paulina.