Info

Suma podjazdów to 165567 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2022, Sierpień7 - 0
- 2022, Lipiec5 - 0
- 2022, Czerwiec18 - 0
- 2022, Maj15 - 0
- 2022, Kwiecień8 - 0
- 2022, Marzec13 - 0
- 2022, Luty8 - 0
- 2022, Styczeń11 - 2
- 2021, Grudzień1 - 0
- 2021, Listopad3 - 2
- 2021, Październik9 - 0
- 2021, Wrzesień10 - 2
- 2021, Sierpień8 - 0
- 2021, Lipiec16 - 0
- 2021, Czerwiec14 - 2
- 2021, Maj12 - 0
- 2021, Kwiecień9 - 0
- 2021, Marzec12 - 0
- 2021, Luty11 - 0
- 2021, Styczeń18 - 0
- 2020, Grudzień10 - 0
- 2020, Listopad21 - 3
- 2020, Październik20 - 1
- 2020, Wrzesień20 - 1
- 2020, Sierpień18 - 10
- 2020, Lipiec20 - 3
- 2020, Czerwiec24 - 9
- 2020, Maj23 - 2
- 2020, Kwiecień24 - 18
- 2020, Marzec21 - 16
- 2020, Luty22 - 17
- 2020, Styczeń26 - 4
- 2019, Grudzień19 - 7
- 2019, Listopad16 - 3
- DST 41.52km
- Czas 01:53
- VAVG 22.05km/h
- VMAX 36.36km/h
- Temperatura 12.0°C
- Kalorie 1126kcal
- Podjazdy 222m
- Sprzęt Fuji Transonic
- Aktywność Jazda na rowerze
Po bułeczki
Czwartek, 29 kwietnia 2021 · dodano: 29.04.2021 | Komentarze 0
Chyba znowu zaczęłam się wciągać w "rower". Na dodatek trzeba korzystać z dobrej pogody, bo na weekend majowy zapowiadają jakieś deszcze :| Na dodatek miałam dzisiaj wielką ochotę na świeżutkie pieczywo. Postanowiłam więc połączyć przyjemne z pożytecznym. Wcześniej zrobiłam sobie niewielką rundkę, żeby wracając zajechać do mojej ukochanej piekarni. Na początku trochę się przestraszyłam, bo pojawiły się jakieś ciemne chmury. Na szczęście to tylko "strachy". Poza tym pogoda byłaby nawet fajna (bo i temperatura byłą powyżej 10 stopni) jednak jak zwykle ten wiatr... Nieźle mnie w pewnych momentach hamował. Ale przynajmniej się trochę przewietrzyłam.
Pozdrawiam,
Paulina.