Info

Suma podjazdów to 165567 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2022, Sierpień7 - 0
- 2022, Lipiec5 - 0
- 2022, Czerwiec18 - 0
- 2022, Maj15 - 0
- 2022, Kwiecień8 - 0
- 2022, Marzec13 - 0
- 2022, Luty8 - 0
- 2022, Styczeń11 - 2
- 2021, Grudzień1 - 0
- 2021, Listopad3 - 2
- 2021, Październik9 - 0
- 2021, Wrzesień10 - 2
- 2021, Sierpień8 - 0
- 2021, Lipiec16 - 0
- 2021, Czerwiec14 - 2
- 2021, Maj12 - 0
- 2021, Kwiecień9 - 0
- 2021, Marzec12 - 0
- 2021, Luty11 - 0
- 2021, Styczeń18 - 0
- 2020, Grudzień10 - 0
- 2020, Listopad21 - 3
- 2020, Październik20 - 1
- 2020, Wrzesień20 - 1
- 2020, Sierpień18 - 10
- 2020, Lipiec20 - 3
- 2020, Czerwiec24 - 9
- 2020, Maj23 - 2
- 2020, Kwiecień24 - 18
- 2020, Marzec21 - 16
- 2020, Luty22 - 17
- 2020, Styczeń26 - 4
- 2019, Grudzień19 - 7
- 2019, Listopad16 - 3
- DST 103.87km
- Czas 04:44
- VAVG 21.94km/h
- VMAX 38.88km/h
- Kalorie 1231kcal
- Podjazdy 525m
- Sprzęt Fuji Transonic
- Aktywność Jazda na rowerze
Bełżyce i okolice ☀️
Czwartek, 9 kwietnia 2020 · dodano: 09.04.2020 | Komentarze 1
Znowu jakieś nowe zarządzenia. Zawsze jest ten strach, że całkowicie zabronią uprawiania sportu, jednak i tam razem nie jest aż tak źle. Przedłużyli tylko dotychczasowe zakazy i nakazali zakrywać usta i nos w miejscach publicznych.
Jako, że nie byłam pewna tego co będzie, chciałam wykorzystać ten piękny dzień w pełni. Chciałam w końcu zaliczyć kwietniowe Grand Fondo (czyli 100 km). Jechałam na typowym luzaku. W końcu mi się nigdzie nie śpieszyło. Odkryłam nowe, ciekawe dróżki (takie, które w ogóle nie są uczęszczane przez nikogo). Ale o dziwo asfalty były, więc nie wpakowałam się znowu w jakieś szutry. Niestety ubrałam się zdecydowanie za ciepło. Jeszcze nie jestem na tyle odważna, żeby jeździć w krótkim rękawku, no ale też przesadziłam z grubością ubrań. Nieźle się napociłam, zwłaszcza jadą z wiatrem. Niestety, jest to taki głupi okres przejściowy, gdzie nie wiadomo co na siebie założyć, żeby się nie zgrzać ani nie zmarznąć.
Pozdrawiam,
Paulina.
Komentarze