Info

Suma podjazdów to 165567 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2022, Sierpień7 - 0
- 2022, Lipiec5 - 0
- 2022, Czerwiec18 - 0
- 2022, Maj15 - 0
- 2022, Kwiecień8 - 0
- 2022, Marzec13 - 0
- 2022, Luty8 - 0
- 2022, Styczeń11 - 2
- 2021, Grudzień1 - 0
- 2021, Listopad3 - 2
- 2021, Październik9 - 0
- 2021, Wrzesień10 - 2
- 2021, Sierpień8 - 0
- 2021, Lipiec16 - 0
- 2021, Czerwiec14 - 2
- 2021, Maj12 - 0
- 2021, Kwiecień9 - 0
- 2021, Marzec12 - 0
- 2021, Luty11 - 0
- 2021, Styczeń18 - 0
- 2020, Grudzień10 - 0
- 2020, Listopad21 - 3
- 2020, Październik20 - 1
- 2020, Wrzesień20 - 1
- 2020, Sierpień18 - 10
- 2020, Lipiec20 - 3
- 2020, Czerwiec24 - 9
- 2020, Maj23 - 2
- 2020, Kwiecień24 - 18
- 2020, Marzec21 - 16
- 2020, Luty22 - 17
- 2020, Styczeń26 - 4
- 2019, Grudzień19 - 7
- 2019, Listopad16 - 3
- DST 32.08km
- Czas 01:37
- VAVG 19.84km/h
- VMAX 37.80km/h
- Kalorie 349kcal
- Podjazdy 121m
- Sprzęt Fuji Transonic
- Aktywność Jazda na rowerze
Zdążyć przed smogiem :X
Piątek, 17 stycznia 2020 · dodano: 17.01.2020 | Komentarze 0
Po wczorajszym "dotlenieniu" się, wiedziałam, że jazda wieczorową porą nie jest najlepszym pomysłem. Nawdychałam się jakiegoś syfu, dlatego wolałam już nie powtórzyć tego błędu. Wyruszyłam więc na rower przed zachodem słońca. Pokręciłam się po okolicy, przy okazji odprowadzając Mario do pracy. Taka pogoda jakoś nie nastraja mnie do samotnej jazdy, dlatego na wszelkie sposoby kombinuje, jak by tu kogoś złapać do towarzystwa :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!