Info

Suma podjazdów to 165567 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2022, Sierpień7 - 0
- 2022, Lipiec5 - 0
- 2022, Czerwiec18 - 0
- 2022, Maj15 - 0
- 2022, Kwiecień8 - 0
- 2022, Marzec13 - 0
- 2022, Luty8 - 0
- 2022, Styczeń11 - 2
- 2021, Grudzień1 - 0
- 2021, Listopad3 - 2
- 2021, Październik9 - 0
- 2021, Wrzesień10 - 2
- 2021, Sierpień8 - 0
- 2021, Lipiec16 - 0
- 2021, Czerwiec14 - 2
- 2021, Maj12 - 0
- 2021, Kwiecień9 - 0
- 2021, Marzec12 - 0
- 2021, Luty11 - 0
- 2021, Styczeń18 - 0
- 2020, Grudzień10 - 0
- 2020, Listopad21 - 3
- 2020, Październik20 - 1
- 2020, Wrzesień20 - 1
- 2020, Sierpień18 - 10
- 2020, Lipiec20 - 3
- 2020, Czerwiec24 - 9
- 2020, Maj23 - 2
- 2020, Kwiecień24 - 18
- 2020, Marzec21 - 16
- 2020, Luty22 - 17
- 2020, Styczeń26 - 4
- 2019, Grudzień19 - 7
- 2019, Listopad16 - 3
- DST 45.32km
- Czas 02:03
- VAVG 22.11km/h
- VMAX 36.36km/h
- Kalorie 459kcal
- Podjazdy 229m
- Sprzęt Fuji Transonic
- Aktywność Jazda na rowerze
Przywitanie Nowego Roku z "Lajtowymi wycieczkami" ;)
Środa, 1 stycznia 2020 · dodano: 01.01.2020 | Komentarze 0
Rok 2019 był rekordowy jak dotąd pod względem przejechanych kilometrów. Na liczniku wybiło 14 173 km. Nie spodziewałam się kompletnie takiej ilości. Zakładałam sobie, żeby przejechać powyżej 10 000 km, a tu taki psikus. Mam nadzieję, że będzie tylko lepiej. Dzisiaj wspólnie z ekipą "Lajtowych wycieczek" wybraliśmy się na lekką rundkę, aby wspólnie rowerowo przywitać rok 2020. Na koniec oczywiście wypiliśmy po symbolicznym łyku szampana. Oby sprawdziło się przysłowie "Jaki początek roku tak i cały rok". Chociaż nie chciałabym łapać codziennie kapcia, bo oczywiście dzisiaj znowu praktycznie niedaleko mety go złapałam. Dobrze, że nie byłam sama to przynajmniej miał kto mi wymienić dętkę :D
Liczniki wyzerowane, więc od początku trzeba będzie nabijać kilometry. Wszystkim życzę Szczęśliwego Nowego Roku!
Pozdrawiam,
Paulina