Info
Ten blog rowerowy prowadzi paulina91 z miasteczka Lublin.
Mam przejechane 31899.54 kilometrów w tym 0.00 w terenie.
Jeżdżę z prędkością średnią 20.64 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 165567 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2022, Sierpień7 - 0
- 2022, Lipiec5 - 0
- 2022, Czerwiec18 - 0
- 2022, Maj15 - 0
- 2022, Kwiecień8 - 0
- 2022, Marzec13 - 0
- 2022, Luty8 - 0
- 2022, Styczeń11 - 2
- 2021, Grudzień1 - 0
- 2021, Listopad3 - 2
- 2021, Październik9 - 0
- 2021, Wrzesień10 - 2
- 2021, Sierpień8 - 0
- 2021, Lipiec16 - 0
- 2021, Czerwiec14 - 2
- 2021, Maj12 - 0
- 2021, Kwiecień9 - 0
- 2021, Marzec12 - 0
- 2021, Luty11 - 0
- 2021, Styczeń18 - 0
- 2020, Grudzień10 - 0
- 2020, Listopad21 - 3
- 2020, Październik20 - 1
- 2020, Wrzesień20 - 1
- 2020, Sierpień18 - 10
- 2020, Lipiec20 - 3
- 2020, Czerwiec24 - 9
- 2020, Maj23 - 2
- 2020, Kwiecień24 - 18
- 2020, Marzec21 - 16
- 2020, Luty22 - 17
- 2020, Styczeń26 - 4
- 2019, Grudzień19 - 7
- 2019, Listopad16 - 3
Luty, 2020
| Dystans całkowity: | 1405.37 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
| Czas w ruchu: | 68:12 |
| Średnia prędkość: | 20.61 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 59.76 km/h |
| Suma podjazdów: | 7351 m |
| Suma kalorii: | 15599 kcal |
| Liczba aktywności: | 22 |
| Średnio na aktywność: | 63.88 km i 3h 06m |
| Więcej statystyk | |
- DST 101.50km
- Czas 05:15
- VAVG 19.33km/h
- VMAX 41.76km/h
- Kalorie 1182kcal
- Podjazdy 512m
- Sprzęt Fuji Transonic
- Aktywność Jazda na rowerze
Na rybkę do Pustelni :)
Niedziela, 2 lutego 2020 · dodano: 02.02.2020 | Komentarze 0
Kolejna jazda z cyklu "Poznajemy smaki Lubelszczyzny". Tym razem padło na Poniatową i sławną w tamtej okolicy restaurację "Pustelnia", która szczyci się najlepszymi pstrągami chyba w całym województwie (jak nie w większej części Polski). Wyruszyliśmy zatem w czwórkę, aby sprawdzić czy jest to zgodne z rzeczywistością. Dotarliśmy na miejsce pół godziny przed otwarciem, więc trochę musieliśmy poczekać aby w końcu usiąść i spokojnie coś zjeść. Gdy zaraz po otwarciu siedliśmy przy stoliku, zjawił się tłum. Praktycznie wszystkie miejsca były zajęte i to 2 minuty po otworzeniu drzwi. W sumie cieszyliśmy się, że pojawiliśmy się tam tak wcześnie, bo potem byłby problem ze znalezieniem wolnego stolika. W menu same ryby, więc na schabowego nawet nie ma co liczyć. Jednak pstrąg i karp były tak pyszne, że nawet nie miałabym ochoty za zamówienie czegoś innego. Po najedzeniu się i nawodnieni powrót mieliśmy wymarzony, czyli z wiatrem w plecy. Trochę po drodze coś popadało, przez co wróciłam z mokrym i brudnym "tyłem" do domu :) Przy okazji wpadła pierwsza setka tego miesiąca. Połowa zimy, a wygląda tak jakby to była połowa wiosny.
Pozdrawiam,
Paulina
- DST 56.54km
- Czas 02:40
- VAVG 21.20km/h
- VMAX 36.00km/h
- Kalorie 653kcal
- Podjazdy 272m
- Sprzęt Fuji Transonic
- Aktywność Jazda na rowerze
Rozgrzewka przed meczem :)
Sobota, 1 lutego 2020 · dodano: 01.02.2020 | Komentarze 0
Pogoda dzisiaj była iście wiosenna. Ubrałam się dość lekko, a nieźle się zapociłam. Temperatura sięgała ok 10 stopni. To się nazywa mocne wejście w luty O.o Dla Nas kolarzy/rowerzystów jest to na rękę, ale niestety mam też z tyłu głowy fakt, że klimat bardzo się zmienił. No ale jest jak jest i trzeba z tego korzystać. Zatem ustawiłam się z Mario na wspólną przejażdżkę. Dzisiaj można byłoby spokojnie zrobić lutowe Grand Fondo, czyli przejechać pierwszą w tym miesiącu seteczkę. Jednak ja, jako zapalona kibicka Naszej lubelskiej drużyny koszykówki - Startu Lublin, nie mogłam przegapić dzisiejszego meczu z Kingiem Szczecin. Zatem przejechaliśmy się tyle, na ile czas pozwolił.
Pozdrawiam,
Paulina